W
czwartek 20 lutego w sali Pod sową Miejskiej Biblioteki
Publicznej w Gorlicach odbyła się druga edycja pokazu prezentacji
Pecha Kucha, w której prace swe przedstawili Wiktor Myszkowski oraz
Tomasz Lenartowicz - uczniowie Zespołu Szkół nr 1 im. Ignacego
Łukasiewicza w Gorlicach oraz Bartłomiej Kiełtyka, pracownik
gorlickiej MBP. Spotkanie jak zwykle po mistrzowsku prowadziła
Magdalena Miller - Dyrektor biblioteki.
Przypomnijmy,
że Pecha Kucha to pochodząca z Japonii forma prezentacji
multimedialnej, w której prelegent zobowiązany jest w ściśle
ograniczonym czasie pokazać i omówić dokładnie wyznaczoną liczbę
slajdów. Czas na dyskusję z publicznością z reguły przychodzi na
koniec serii prezentacji. Tak było i tym razem, a dodatkowym
akcentem na koniec spotkania była wspólna zabawa, do której
zainspirował temat pierwszej pracy poświęconej roli weselnego
wodzireja. Czy wszyscy wiemy, co to jest i do czego służy chusta
Klanza? Jak można urządzić na prawdę elegancki bal,
jak sprawić by zaproszonym gościom nie brakło atrakcji aż do
późnych godzin nocy?
Temat
drugiej prelekcji był bardzie poważny. Pytanie, jak kierować
własnym życiem tak, by w optymalny sposób osiągać zamierzone
rezultaty, stanowi temat wielu opracowań i naukowych analiz. Młody
autor podjął próbę omówienia tej kwestii, posiłkując się
przykładami zaczerpniętymi ze swych własnych doświadczeń. Jak
się dowiedzieliśmy, sama motywacja nie jest dostatecznym warunkiem
tego, by skutecznie działać. Często bywa tak,
że chociaż czegoś szczerze pragniemy, mimo braku zewnętrznych
przeszkód, nie udaje się nam osiągnąć obranego celu. Oprócz
motywacji, (bez której nie do pomyślenia byłby oczywiście
jakikolwiek zamiar) potrzebna jest nam także samodyscyplina.
Charakteryzując tę ostatnią, prelegent wskazał na sztukę
odmawiania. Umiejętność powiedzenia "Nie" różnym
złodziejom czasu,
pokusom wykonywania czynności zakłócających przyjęty przez nas
plan, wydaje się istotniejsza niż najszczerzej deklarowane dobre
chęci. Autor zwrócił uwagę również na znaczenie samej formy
odmawiania. Zamiast mówić (sobie) "Nie mogę tego robić",
powinniśmy wypowiadać stanowczo zdanie "Nie, nie będę tego
robił". Badania wykazały, że ta drobna różnica językowa ma
kapitalne znaczenie dla zwiększenia samokontroli.
Ostatni z prelegentów uświadomił nam, że jeśli poszukujemy
tajemnicy i jeśli ekscytują nas nieznane obszary rzeczywistości,
powinniśmy się zwrócić ku temu, co mamy najbliżej – wprost na
wyciągnięcie ręki. Często nie zdajemy sobie sprawy, że zwykłe
przedmioty, które na co dzień widzimy w zwyczajnych rozmiarach,
powiększone, ukazują nieprzebrane bogactwo form
i zagadkowych kształtów. Klucz, końcówka długopisu, czy faktura
płótna sfotografowane z odpowiedniego dystansu w dużym
powiększeniu zamieniają się przedziwne twory, które potrafią
rozbudzać wyobraźnię, a także bywają interesujące jako
plastyczne kompozycje.
Warto
zwrócić uwagę, że zaprezentowane trzy prace ułożyły się w
cykl łączący walory poznawcze, artystyczne a także wychowawcze.
Przedstawione przez bardzo młodych ludzi rozważania na temat
umiejętności kierowania własnym życiem a także przepisów na
elegancką zabawę zdają się godne szczególnego uznania.
Można
mieć nadzieję że Pecha Kucha jako nowoczesna forma
wypowiedzi spotka się
z
szerokim zainteresowaniem zarówno wśród młodszych jak i starszych
mieszkańców Gorlic. Być może już wkrótce obie gorlickie
biblioteki będą urządzać regularne przeglądy,
konkursy....festiwale prezentacji multimedialnych, w których
uczestniczyć będą uczniowie szkół ale też osoby doświadczone,
które zechcą podzielić się swymi wspomnieniami - zawrzeć w
krótkiej sekwencji kadrów opowieść o swoim życiu.
Paweł
Nowicki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.