Z końcem 2016 roku dzięki hojności Muzeum "Dwory Karwacjanów i Gładyszów" w Gorlicach ukazała się moja nowa książka, pt. Didaskalia. Jest to zbiór szkiców o sztuce, literaturze i filozofii, w większości prezentowanych w poprzednich wpisach na niniejszym blogu. Wiele z nich było także publikowane na łamach rzeszowskiego kwartalnika "Fraza". Pragnę przy tej okazji złożyć gorące podziękowania za wszystkie rady i wskazówki dr hab. prof. UR. Magdalenie Rabizo-Birek redagującej wspomniane czasopismo, jak również Zdzisławowi Tohlowi – dyrektorowi gorlickiego Muzeum. Słowo wstępne do mojej książki napisał Zdzisław Tohl, zaś Posłowie dr hab.Witold M. Nowak prof. UR.
Słowo
wstępne
Kontynuując (kronikarski choćby) obowiązek
zapisu wydarzeń artystycznych, których organizatorem była także nasza
instytucja, oddajemy w Państwa ręce kolejny tomik szkiców literackich autorstwa
Pawła Nowickiego pt. “Didaskalia”. Tytuł zbioru przypisuje pewną, szczególną
role zamieszczonym tu tekstom; bowiem w czasach praktycznie nie funkcjonującej
krytyki artystycznej felietony Pawła Nowickiego to jedyny zapisany komentarz do
wydarzeń jakim były opisane tu wystawy lub spotkania autorskie. Jak je
rozumieć? Czego dotyczyły? Wreszcie kiedy i gdzie się odbyły – na te pytania
otrzymacie Państwo odpowiedź na łamach tej publikacji. Autor prace swoją
(aczkolwiek nieco dorywczą) wykonuje rzetelnie i z należytą uwagą, co powoduje,
że pamięć i czas łaskawiej obchodzą się z artystycznym przekazem zdarzeń i
organizacyjnym wysiłkiem naszych instytucji. Jestem przekonany, że “Didaskalia”
oprócz wielu wymienionych zalet zainteresują Państwa oryginalnym zmysłem
obserwacji i analizy dzieła sztuki w oparciu o bogatą tradycję nauk
filozoficzno-estetycznych.
Zdzisław Tohl
O
pisarstwie Pawła Nowickiego
Pisarstwo
Pawła Nowickiego narasta od wielu lat, to już kilka dekad. Autor jest człowiekiem
szerokich lektur i zainteresowań. Przejawia wielką miłość do sztuki rozumianej szeroko
– jako wyraz człowieczeństwa i gwarant jego godności. Zajmują go wszelkie
ekspresje ludzkie: malarstwo, grafika, rzeźba, fotografia, liryka i proza.
Interesują go wystawy dzieł sztuki i przedmiotów obdarzonych znaczeniem i
będących nośnikami uczuć, np. kart pocztowych.
Zauważalna
i godna uwagi jest filozoficzna głębia tekstów Nowickiego. Nie są to nigdy
teksty powierzchowne, lecz zawsze przenika je pewien rodzaj przejęcia, które
nazwałbym egzystencjalnym. Autor poszukuje w obrazach, rzeźbach, wierszach i
innych tekstach kultury odpowiedzi na istotne ludzkie pytania: czym jest
sztuka?, jaką rolę pełni w ludzkim życiu?, co może nam powiedzieć i jaki
wskazać kierunek w życiu?, na co sztuka potrafi nas otworzyć? Są to także
głębokie metafizyczne pytania, jak to główne – jaki jest sens życia, w którym
tkwimy?
Na
pomoc interpretacjom przychodzą filozofowie, których studiuje Paweł Nowicki:
Platon, Spinoza, Heidegger, Taylor. W odwołaniu do dzieł tych mistrzów Nowicki
wyjaśnia odbiorcom, a niekiedy i samym artystom złożone konteksty ich
twórczości. W niektórych bowiem sprawach to artyści wiedzą więcej aniżeli
interpretator ich dzieł, w innych – więcej wie on.
W
każdym spośród zamieszczonych w książce tekstów pojawiają się pojęcia i
koncepcje filozoficzne. Jest to zabieg zamierzony przez Autora i służący
pogłębieniu, wzbogaceniu interpretacji. Bogactwo języka odpowiada tu bogactwu
obrazu. Autor potrafi przekładać obraz na słowo, a także odwrotnie – dać obraz
idei dyskursywnej.
Styl
Nowickiego wyrabiał się przez lata. Jest elegancki, dygresyjny w dobrym sensie,
smaczny dla tych, którzy lubią erudycyjne odnośniki do licznych dziedzin
kultury. Jest także bardzo plastyczny i momentami konkuruje swoją wizyjnością z
komentowanymi obrazami.
Pisarstwo
Pawła Nowickiego jest ważnym głosem w obronie sztuki, w obronie jej egzystencjalnej
doniosłości. Komuś, kto sądziłby, iż sztuka obroni się sama należałoby odpowiedzieć,
że w każdym czasie wiele sił pragnie się sztuki pozbyć, bo przynosi ona wraz z
pogłębieniem życia także niewygodny niepokój. Sztuka potrzebuje adwersarzy,
apologetów i interpretatorów - i chwała Pawłowi Nowickiemu, że chciał być taką
właśnie postacią.
Witold M. Nowak
Paweł Nowicki